niedziela, 29 stycznia 2012

Też próbowałam

i wciąż próbuję, połączyć szkołę ze swoją największą życiową pasją. Na wszystkie mozliwe sposoby.

z innej strony

jeszcze wrócimy do tańca współczesnego. Teraz wymyśliłam coś innego...trochę znaków. Co ma nam do zaoferowania świat? czasem lepiej czasem gorzej.














współcześnie


To jest ten taniec, który uwielbiam. Jest wolny, po prostu.


„Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją życia, jest samym życiem.”


tym razem

tym razem o uczuciach,
to trzeba umiec wyrazić w każdym rodzaju tańca.
To jest to, co czyni tancerza prawdziwym tancerzem.

A jest jeszcze prawdziwszy kiedy tańczy w swoim rytmie.


Między innymi: taniec współczesny. Piękny ruch.
Wydaje mi się, że wiem wiecej z niego niż gdyby tę scenę odegrać slowami.

Czym jest taki taniec współczesny? Chyba trudno go określić. Swego rodzaju bunt przeciw tańcu klasycznemu. Powstał na przełomie XIX i XXw. Jako odłam baletu. Jako sedno tańca. Balet pozbawiony sztywnych ram zyskał miano właśnie contemporary dance. Całkowita dowolność w ruchu, w którym najważniejsza jest ekrpesja, wyrażenie siebie.

Prekursorzy? Przede wszystkim Martha Graham:

nigdy nie mów nigdy


znalazłam ten film dawno temu.
najchętniej nie pisałabym tu nic, bo wyraża więcej niż można ująć w słowach.

Zdecydowanie wzruszajacy i pokazujący determinacje. Czy można powiedzieć coś więcej kiedy ciałem wyraża się wszystko? Nie jest sztuką tylko zatańczyć. Sztuką jest poruszać się w rytmie samego siebie. W rytmie, który pomoże przekazać komunikat kim jesteśmy i którego nikt, poza nami nie powtórzy.


Każdy z nas nawet chodzi po swojemu.

Balet

Gdzie jeszcze go znajdziemy?









"Nazywają mnie malarzem tancerek nie rozumieją, że tancerki są dla mnie tylko pretekstem do malowania pięknych tkanin i oddawania ruchu" 
Edgar Degas

Wszyscy znamy jego obrazy baletnic i wiele z nas kojarzy go tylko z malowaniem tancerek. może faktycznie malując bezosobowe postaci skupiał się na ich ciałach i ruchach.

któryś z nich

Z premedytacją nie wpisałam nazw tańców pokazanych w tym filmiku. Może miałoby to głębszy sens, gdybym nie wpisywała tej notki w odstępie minuty, no ale trudno.
Myślę, że powinnam napisać od kogo ten film, a więc udostępnił go na facebook-u jeden z najlepszych choreografów jakich spotkałam na swojej drodze, Malik Lewis. Nie tylko niesamowity tancerz, jest równie niesamowitym człowiekiem. Widać to na filmie - on akurat prezentuje step dance.

Tak więc, zaczynając od pierwszej minuty filmu, gdzie jeszcze nie tańczą. No prawie.:
- balet 
- step dance
- taniec współczesny
- hip hop, breakdance
- taniec towarzyski

Pomyślałam, że moze dobrze będzie zacząć od baletu.
Tak naprawde, jest on bazą, najwazniejszym źródłem z którego tancerze biorą garściami wszystko co ma do zaoferowania. Co więcej, przyswajają jego podstawy by potem nimi wyrazić siebie.

Co myślę o balecie? wydaje się na początku sztywny i nienaturalny.
Co potem? tak, jest sztywny, ale jednocześnie lekki i delikatny. Sztywnym wydaje się dlatego, że ma bardzo określone ramy. Każdy krok, sekwencja ma swoją nazwę. Tancerz klasyczny doskonale wie, co ma robić gdy powie się Chaînes. Jedno z protszych określeń, niestety nie jestem baletnicą więc te trudniejsze jeszcze nie są mi znane;). Balet jest pięknym przedstawieniem, które dąży do perfekcji. Ciało wyćwiczone jest na tyle, że tancerz panuje nad kazdym jego milimetrem. Szczerze podziwiam balet, nie tylko dlatego, że jest matką większości tańców, ale przez poziom trudności i wytrwałość tańczących. Nienaturalny? pozytywnie, ciało musi dążyć do perfekcyjnych, długich linii ciała. Stanie na czubkach palców. To jest to. To jest nienaturalne.

"[...] tancerze klasyczni stają na czubkach palców, żeby równocześnie dotykać ziemi i sięgać nieba."
Paulo Coelho "Czarownica z Portobello"            


Tak to jest, taniec to coś nie do końca należące do Ziemi, i nie do końca należące do nieba. Chyba też nie do końca należące do człowieka.



film, którego do końca nie potrafię rozgryźć;)

nie po kolei

Niestety. Postanowiłam nie pisać po kolei, zgodnie z kartą historii. Taniec jest już bardzo starą sztuką, a internet jest zbyt młody, żeby wszystko zaprezentować. Trzeba będzie poszukać głębiej - dlatego właśnie bedzie nie po kolei.
Oczywiście dzisiaj będzie maraton notek, takie życie.
Problem jest inny, skoro nie po kolei to od czego zacząć?
Znalazłam bardzo fajne zdanie odnoszące się do tańca: "Taniec jest modlitwą nóg".
Historycznie - zdanie dotyczy tańca religijnego, choć...
Jeśli wzięłabym to na poważnie, to znaczy, że codziennie się modlę? fajna perspektywa:D.

Czy pomijając te wszystkie programy telewizyjne, zdajecie sobiie sprawę, jak wiele jest rodzajów tańca? ja sama nie wiem czy wszystkie znam - raczej nie, ale umieszczam tu filmik przedstawiający te, teraz najbardziej popularne. Szczerze powiem, że niektóre z rodzajów tańca są przerażające i dziwne, te tutaj akurat przyjemne:

http://player.vimeo.com/video/30616878?autoplay=1